„Mamo spróbuj”, czyli jak metamorfoza zmienia życie
Tygodnik Krąg wraz ze „Stylem Według...”, sklepem „Obsesja” oraz solarium „Nicole” szukał pań, które chciałby w swoim życiu poddać się metamorfozie. Do naszego wspólnego konkursu zgłosiło się blisko 20 pań. Z tego wybraliśmy dwie kandydatki – Izę i Ewę, które postanowiły zmienić swój image.
- Jestem 23-letnią nowosolanką. Dwa miesiące temu uległam wypadkowi komunikacyjnemu, w którym zginęły najbliższe mi osoby i doznałam wielu obrażeń. Teraz nie mam pomysłu na siebie i dalsze życie. Wasza metamorfoza pozwoliłaby mi zacząć „drugie życie” z nowym wizerunkiem i większą pewnością siebie – napisała w e-mailu do nas Iza.
Ewa, druga z wytypowanych pań wzięła udział w naszej zabawie za namową... syna. - O metamorfozie dowiedziałam się przez przypadek, weszliśmy z synem na stronę „Stylu według...”, zaczęłam mu tłumaczyć co to takiego. Zaraz potem zaczął mnie namawiać, żebym się zgłosiła – uśmiecha się pani Ewa. Wiercenie dziury w brzuchu mamy trwało kilka dni: „Mamo idź, mamo spróbuj” - słyszała przez ten okres pani Ewa. - Dzięki niemu i dla niego chciałam zmienić swój wygląd i ostatecznie się zgłosiłam – zaznacza pani Ewa.
Architekt tego, że mama jest dziś inną kobietą, też jest szczęśliwy. - Trochę trwało przekonywanie mamy, cieszę się , że to się udało. Jest po prostu ładnie, aż jestem zaskoczony – śmieje się Gracjan.
Metamorfoza, którą przeszły jego mama i 23-letnia Iza, odbyła się we wtorek 11 czerwca. Zdradzamy, jak wyglądała od kuchni?
Salon „Styl Według...” zagwarantował koloryzację, strzyżenie i pielęgnację włosów, upiększenie paznokci, hennę, regulację brwi oraz makijaż.
Panie zostały ubrane przez właścicielki sklepu „Obsesja”.
Do odebrania w redakcji TK są także karnety do Solarium „Nicole” Marleny Cegiełki, żeby zmianę podtrzymywać także ładną opalenizną.
Jak pracowało się z z paniami? - zapytałem osoby, które odpowiadały za metamorfozę naszych kandydatek. - Spośród wielu kandydatek zostały wybrane dwie panie o bardzo różniącym się typie urody. Każda została potraktowana bardzo indywidualnie. Stylizacje fryzur to efekt nowych, światowych kolekcji marki Davines, jak również odpowiednio dobranych do typu urody makijaży i stylizacji – mówi Joanna Ludwiniak ze „Stylu według...”.
W podobnym tonie wypowiada się Marysia Kaźmierska z „Obsesji”. - Każda kobieta jest piękna i każdej staramy się znaleźć coś, w czym będzie wyglądała ślicznie, niezależnie od wieku czy figury. I tak było także w tym przypadku obu pań, którym wybrałyśmy ubrania stosowane do ich prezentowanych walorów – mówi współwłaścicielka „Obsesji”.
I w taki o to sposób wiosenno-letnią metamorfozę mamy za sobą. Efekty można ocenić na zdjęciach Basi Bal.
Mariusz Pojnar