Za nami pierwszy nowosolski maraton zumby. Atmosfera podczas trzygodzinnej imprezy była naprawdę gorąca. - Było świetnie, chcemy jeszcze – mówią uczestniczki
W sobotnie przedpołudnie w auli Liceum Ogólnokształcącego odbył się pierwszy nowosolski maraton zumby fitness. Panie odstawiły w kąt sobotnie porządki, wielkie zakupy, pichcenie obiadów, żeby przyjść poskakać. Jak szacują organizatorzy w imprezie wzięło udział 145 osób, głownie nowosolanki i kożuchowianki. Ale nie zabrakło także amatorek zumby z Zielonej Góry, a nawet Zbąszynka.
To, co działo się przez trzy godziny w auli LO, musiało wyglądać zjawiskowo. Atmosfera była gorąca (sic!). Instruktorki zumby, Teresa Tkaczuk-Waplak i Marlena Ratajczak, zadbały o to, żeby uczestniczki maratonu ani przez chwilę się nie nudziły. Tłum ludzi podskakiwał, wymachiwał kończynami, wirował, kręcił biodrami i klaskał. Instruktorki przygotowały nawet układy do popularnych piosenek „Tańczyć chcę” i „Ona tańczy dla mnie”. Każdy, kto z ciekawości postanowił zajrzeć na aulę LO, próbował uwiecznić to zjawisko choćby na komórce. W naszej galerii także znajdziecie zdjęcia z maratonu.
Warto podkreślić, że podczas maratonu świetnie bawiły się także dzieci, które zajmowały miejsce w pierwszym rzędzie. A podczas krótkich przerw, gdy wszyscy inni próbowali złapać oddech, dziewczynki bawiły się w ganianego. Najmłodsza uczestniczka Malwina za kilka miesięcy skończy dopiero cztery lata. - To ona dziś wyciągnęła mnie z łóżka, bo chciała przyjść na zumbę. Nie żałujemy, bo obie doskonale się bawimy – przyznaje Marlena Antczak, mama dziewczynki.
Trzygodzinny maraton minął w oka mgnieniu. Po wszystkim postał tylko stos pustych butelek po wodzie i piękne wspomnienia. Zumbowiczki, choć zmęczone, opuszczały LO z uśmiechem na twarzy. - Ciszę się, że maraton spotkał się z tak dużym zainteresowaniem. Myślę, że ta impreza przekonała wiele osób, że zumba to sport dla wszystkich. Okazuje się, że aktywność fizyczna może być przyjemna. Mam nadzieję, że uczestniczki maratonu dobrze się bawiły – przyznaje T. Tkaczuk-
-Waplak. - Już dziś zapraszam na kolejne maratony w Nowej Soli i Zielonej Górze – dodaje organizatorka. Współorganizatorami imprezy był Nowosolski Dom Kultury oraz Liceum Ogólnokształcące w Nowej Soli.
Anna Rybarczyk