Soluś, największy krasnal świata, zgodnie z krasnalim zwyczajem wstąpił w związek małżeński z krasnalicą Lusią. W uroczystości, która na żywo relacjonowana była w internecie, udział wzięło ponad tysiąc osób.
Soluś i Lusia poznali się na skraju łąki leżącej w dolinie rzeki Odry. Gdy Soluś usłyszał piękny śpiew Lusi, jego uczucie wybuchło z wielką mocą. Zapragnęli być ze sobą już zawsze. Obrączki dla młodej pary zrobiły elfy z najszczerszego złota. Ślubu udzielił Rytualnik Urzędnicki, czyli Sławomir Wojciechowski kierownik USC w Nowej Soli. Uroczystą przysięgę w imieniu Solusia powtarzali zebrani na uroczystości chłopcy, a w imieniu Lusi dziewczynki.
- Bardzo podobał mi się ten ślub. Słowa przysięgi i obrączki sprawiły, że była podniosła atmosfera. Teraz Soluś i Lusia mogliby mieć sześcioro dzieci takich fajnych jak my – mówi Hania Stalińska z SP nr 8. Na ślub przybyli mali i duzi. W weselu udział wzięło blisko tysiąc dzieciaków i wielu dorosłych. - Bardzo cieszymy się, że mogliśmy oglądać ten ślub. Mamy dzisiaj „luza” i jest świetna zabawa. Smakowały nam też krasnale cukierki. Chcielibyśmy częściej chodzić na takie śluby, które są fajniejsze od prawdziwych – mówią uczniowie kl. I A z SP nr 6. Zapraszamy do obejrzenia galerii ze ślubu Solusia i Lusi na stronie www.tygodnikkrag.pl.
Kamila Sietnik