W sobotę odbył się finał konkursu Miss Earth, w którym wzięła udział nowosolanka Justyna Rajczyk. Znalazła się w szesnastce najładniejszych dziewczyn.
Finał konkursu odbył się w sobotę na Filipinach.
- Jeżeli chodzi o sam finał, jestem na siebie strasznie zła i nie ma co się oszukiwać - wyglądałam tragicznie. Dlaczego? Było naprawdę mnóstwo dziewczyn i pechowym trafem znalazłam się na końcu kolejki do fryzjera i wizażysty i było to robione naprawdę na szybko. I taka to ze mnjie wyszła czarownica - napisała na swoim blogu Justyna Rajczyk.
Więcej o jej udziale w finale przeczytasz w papierowym wydaniu Tygodnika Krąg we wtorek.
(masa)