Dodane

  • Kolejne osiedle w śródmieściu

    ns krag
    Kolejna miejska plomba zostanie zagospodarowana. Przy ul. Waryńskiego na dawnej gazowni powstanie osiedle mieszkaniowe z usługami na parterze.

 

461 maturzystów z powiatu nowosolskiego przystąpiło do tegorocznego egzaminu dojrzałości. Żeby poszło jak najlepiej, powtarzali do 3.00 nad ranem, inni wspomagali się gorzką czekoladą. Oby finał był słodki!

Ostatnie 30 minut przed tegorocznym egzaminem dojrzałości spędziliśmy w nowosolskim „Ogólniaku”, żeby sprawdzić nastroje wśród tegorocznych maturzystów. Wielkiego przejęcia nie było, a wręcz można było odczuć, że sporo z nich podchodzi do egzaminu dojrzałości na sporym luzie. - Co ma być, to będzie – uśmiechnęła się Emilia Libner przed wejściem do auli liceum.  
W podobnym tonie wypowiadała się Patrycja Spochacz, którą zagadnęliśmy na szkolnym korytarzu. - Jakiegoś wielkiego stresu nie czuję, wczoraj przejrzałam 10 lektur, z których mam nadzieję, że któraś się pojawi. Wśród nich były m.in. „Ludzie bezdomni”, „Przedwiośnie”, „Wesele”, „Dżuma”, „Granica” - przewidywała ewentualne trafy maturzystka, która żeby lepiej myśleć podczas egzaminu, zjadła tabliczkę gorzkiej czekolady.
Dominik Nowak mówił, że w ostatni dzień przed pierwszym egzaminem pozwolił swojej głowie odpocząć, ale wcześniej pracował systematycznie. - Starałem się przygotowywać regularnie. Co do oczekiwań, jeśli chodzi o język polski, to słyszałem, że może być „Wesele” albo „Chłopi”, z których przeczytałem streszczenia. Z drugiej strony to język polski, więc jakoś specjalnie nie ma się co stresować – stwierdził licealista. 
Pierwszą ławkę wylosowała Gabriela Wdowiak i dopiero to wywołało u niej szybsze bicie serca.
- Nie lubię siedzieć z przodu. Przeważnie w klasie siedziałam z tyłu, ale cóż, taki los... – uśmiechnęła się przed egzaminem. Ostatnie powtórki robiła do 3.00 rano...
Co ciekawe, nasi rozmówcy przewiedzieli jedną z lektur. Abiturienci na języku polskim mieli do wyboru dwa tematy: z „Wesela” i „Potopu”. Temat odnoszący się do dzieła Stanisława Wyspiańskiego dotyczył porównania opinii gospodarza i poety wobec poezji narodowej i ich poglądów na temat Polaków. Uczniowie, którzy wybrali „Potop”, musieli opisać emocje towarzyszące żołnierzom w kontekście sytuacji, w jakich byli stawiani.
Uczniowie mieli 170 minut na rozwiązanie części zamkniętej i otwartej egzaminu, zwykle jednak postanawiali wychodzić wcześniej.
We wtorek 6 maja czeka na nich matematyka na poziomie podstawowym, natomiast po południu język łaciński i kultura antyczna. Rozkład jazdy w tym tygodniu wygląda następująco: w środę język angielski, w czwartek język polski rozszerzony albo fizyką z astronomią, w piątek zaś rozszerzona matematyka, podstawowy i rozszerzony WOS.
Pisemny, maturalny maraton potrwa do 23 maja. Poza tym każdy maturzysta zaliczy jeszcze kilka egzaminów ustnych. Trzymamy kciuki!
Mariusz Pojnar
(mati)