Ewa Salwowska zdecydowała się na odważny krok w swoim życiu, na krok po nowy image. Tej zmiany podjęli się styliści i kosmetyczki z salony „Styl według”. Na początek mocny trening w klubie fitness Fitmania w Zielonej Górze. - Pani Ewa została poddana ogólnorozwojowemu treningowi, który angażuje wszystkie partie mięśniowe i poprawia kondycję całego ciała. Pobudza do pracy układ krążenia oraz układ mięśniowy – mówi Marek Cegiełka z salonu „Stylu według”. Po zmaganiach na siłowni i wylanych strumieniach potu przyszedł czas na zakup kilku nowych rzeczy. - Marta Żurek i Marysia Kaźmierska, właścicielki sklepu odzieżowego „Obsesja” udzieliły porad i robiły przymiarki strojów, aby dopasować odpowiednie ubranie dla naszej bohaterki. Potem kosmetyczka Katarzyna Szurpicka-Prałat udzieliła konsultacji i wyjaśniła, na czym będą polegały zabiegi kosmetyczne dobrane indywidualnie dla pani Ewy – relacjonuje M. Cegiełka.
Tak wyglądały dwa pierwsze tygodnie metamorfozy, przed panią Ewą jeszcze dwa. - Jest ciężko, ale na pewno dam radę – zapewnia pani Ewa. - Treningi dają w kość i nie ma żadnej taryfy ulgowej, bo zawsze nade mną stoi trener. Wierzę, że efekty mojej pracy wkrótce będą widoczne – dodaje.
O postępach w przebiegu przemiany będziemy informować w następnych numerach Tygodnika Krąg.
(masa)